Grejfest 2007
Czy hasło ”bez alkoholu, narkotyków, przemocy i agresji” sprawdza się w praktyce? Chyba tak, bo na tegorocznym Grejfeście ochrona nie musiała interweniować.
- Kto chce się napić, zrobi to. Jednak na terenie, gdzie odbywa się przegląd nie ma o tym mowy - mówiła podczas Przeglądu Amatorskich Zespołów Rockowych dyrektorka GOK-u, Joanna Stawowy. Bo jednak wielu było takich, którzy przyszli posłuchać muzyki i potańczyć pod sceną. A na niej zaprezentowały się kapele, które stoją u progu muzycznej kariery. W drugiej edycji, chociaż zespołów było mniej, wśród nich znalazło się więcej z powiatu pszczyńskiego.
Traffic, Coda, Six Coins, Uwaga, Strefa i Natural Vibrations zagrali przed trzyosobowym jury i całkiem pokaźną publicznością. Większość kapel istnieje od niedawna. Najbardziej znani są chyba członkowie Cody, która istnieje od 1996 roku. Na ubiegłorocznym Grejfeście zajęli trzecie miejsce, druga edycja to drugie miejsce i 500 zł.
Najlepsi okazali się chłopcy z Traffic. kapela, którą tworzą Mariusz Waniczek (akustyk), Michał Skrzek (gitara), Kamil Czuprys (wokal), Piotr Cich (klawisze), Grzegorz Malinowski (gitara), Przemek Pietrzak (perkusja), powstała w 2005 roku i od razu zajęła I miejsce na „Żubrowisku”. Rok później byli na drugim. Na swoim koncie mają też dwa koncert z WOŚP-em. Wygraną w Grejfeście, 800 zł, dołożą do puli potrzebnej na nagranie.
agw