Piotr Bielecki w Sokole Wola
Wychowanek Iskry Pszczyna, Piotr Bielecki jest jedynym nowym nabytkiem Sokoła Wola. Obrońca rozpocznie jednak treningi w Woli po powrocie z letniego urlopu.
Ubytki w zespole Mirosława Madei są dużo większe. Jesienią zabraknie przede wszystkim Marka Hachuły, któremu regularne treningi kolidują z pracą zawodową. Po półrocznej grze w Sokole do swoich poprzednich klubów wracają: Michał Stencel (Znicz Jankowice) oraz Wojciech Kurasz (Sokół Orzesze). Jak na razie na zajęciach nie pojawił się Bartłomiej Gwóźdź.
Lukę po tych zawodnikach będą musieli wypełnić juniorzy. Na razie z zespołem trenują członkowie mistrzowskiej drużyny juniorów Sokoła: Marek Bąk i Mariusz Bednarczyk. O tym czy znajdą się w kadrze seniorów, Madeja zadecyduje po zakończeniu najtrudniejszego – dwutygodniowego okresu przygotowawczego (właśnie się kończy). W tym czasie zawodnicy trenują w każdy dzień oprócz niedzieli.
Jak do tej pory, wolanie rozegrali sparing z LKS Skidziń (wygrana 4:2). Kolejnymi przeciwnikami są: Strażak Rajsko oraz LKS Goczałkowice.
Wyjaśniła się także przyszłość drużyny juniorów Sokoła Wola, która w dwóch ostatnich latach nie miała sobie równych w Podokręgu Tyskim. W przyszłym sezonie zespół, którym także opiekuje się Mirosław Madeja, będzie próbował po raz trzeci z rzędu wywalczyć mistrzostwo w tej kategorii wiekowej. (fot. Infopres, Gazeta Pszczyńska)
rin