PLKS: W sobotę debiut nowej zawodniczki?

To już jest stałą tradycja przy relacjach meczów siatkarek PLKS Pszczyna. Podopieczne Wojciecha Bucki wygrały kolejny mecz – 15 w tym sezonie. Pszczynianki pokonały w Sosnowcu Płomień 3:1 (29:27, 25:20, 14:25, 25:23).

Patrząc tylko na te liczby wydaje się, że mecz był bardzo wyrównany. – Spotkanie było przede wszystkim emocjonujące i fajne dla publiczności. Stało na wysokim poziomie – powiedział nam trener PLKS. Pierwsza odsłona zakończyła się zwycięstwem pszczyńskiego zespołu dopiero na przewagi. – Posiadaliśmy kilkupunktową przewagę, ale Płomień stopniowo odrabiał straty, mimo to byliśmy stroną przeważającą i wygraliśmy – mówi Bućko.

Drugi set pszczynianki wygrały pięcioma punktami, zaś trzeci przegrały różnicą aż 11 punktów.– W pierwszej i drugiej części meczu, sosnowiczanki zepsuły bardzo dużo zagrywek. Ich trener Piotr Augustyn wiedział, że gramy szybką siatkówkę i chciał w ten sposób nam to uniemożliwić. Dopiero w trzecim secie jego zawodniczki zdołały się „wstrzelić” z serwisem, stąd też taki wynik – tłumaczy Bućko.

W czwartym secie wydawało się, że Płomień doprowadzi do tie-breaku. Gospodynie prowadziły już 23:21, a jednak wspaniała końcówka siatkarek z Pszczyny spowodowała, że to one mogły cieszyć się ze zwycięstwa. – Zespół pokazał w końcówce swój wielki charakter. Szczególnie dobrą zagrywka popisała się w tym okresie gry Joanna Markiel – komplementuje trener.

Teraz PLKS czeka mecz u siebie z MKS Trzebnica (sobota 27.I, 18.00). Jak poinformował nas szkoleniowiec pszczynianek, w tym spotkaniu szansę na drugoligowy debiut w barwach pszczyńskiego zespołu otrzyma Kinga Woźniak. Do tej pory, ta wysoka (mierząca 194 cm) środkowa grała w zespole juniorek. Do Pszczyny przybyła przed tym sezonem z Zawiszy Sulechów.

Jest też niemal pewne, że zespół z Pszczyny zajmie po pierwszej rundzie pierwsze miejsce. Co to oznacza? W pierwszej rundzie play-off PLKS będzie odpoczywał (razem z drugim po rundzie zasadniczej) i czekał na swojego rywala. Zespoły z miejsc 3-6 będą grać o wejście do grupowego półfinału, gdzie właśnie czekać będą dwie pierwsze ekipy sezonu zasadniczego. (fot. Infopres, Gazeta Pszczyńska)

rin