Tunel rozładuje korki w Katowicach
Kto jutro wybiera się samochodem do Katowic, może odetchnąć z ulgą. Podobno korki mają odejść w zapomnienie. Korzyść z tego będą mieli tak mieszkańcy Katowic, jak i pozostali zmotoryzowani odwiedzający stolicę Śląska – w tym duża liczba Pszczyniaków, którzy codziennie dojeżdżają tam do pracy czy na studia.
Zazwyczaj najbardziej zakorkowanym miejscem w Katowicach jest rondo przy Spodku i najbliższe okolice, przez co przejechanie przez ten odcinek (w godzinach szczytu) trwa niemalże tyle samo, co dostanie się z Pszczyny do Katowic.
Ta znaczna poprawa wiąże się z otwarciem jutro po południu tunelu pod katowickim rondem. Liczy on 650 metrów długości, w jego wnętrzu zamontowano 24 kamery, 28 oddymiających wentylatorów, a jezdnię oświetlać będzie 510 lamp.
Przed otwarciem tunelu- o godzinie 13.00, będzie przez kilka godzin dostępny dla wszystkich, którzy będą go chcieli „zwiedzić”. Będzie to jedyna okazja na przespacerowanie się tunelem, gdyż piesi będą mieli tam całkowity zakaz wstępu. Zwiedzanie można zacząć o 08.30.
Od jutra przejazd przez centrum ma zająć tylko kilka minut. Jak będzie naprawdę i czy rzeczywiście ruch na trasie, po której dziennie porusza się 60 tys. samochodów, zostanie rozładowany – przekonamy się już niebawem.
źródło: gazeta.pl
rok