Chwiejne prawo

21.12.2006, 11:31

Naczelny Sąd Administracyjny już trzy razy zmieniał zdanie w sprawie należności za wyrobiska górnicze. Gmina Miedźna czeka na ostateczną decyzję, co dalej z pobranymi od Kompanii podatkami za lata 1994-96.

Sprawa ciągnie się już ponad pięć lat. Dokładnie od momentu, kiedy NSA orzekł, że wyrobiska górnicze nie mogą być traktowane jako nieruchomości. Są bowiem, jak podaje definicja, pustymi przestrzeniami powstałymi po robotach górniczych. Gminy nie mogą więc pobierać podatku z tego tytułu. Na razie nie wiadomo, czy Miedźna będzie zmuszona do jego zwrotu. Jeśli sprawdziłby się najczarniejszy scenariusz, wtedy gmina musiałaby oddać zakładowi górniczemu 6 mln zł wraz z odsetkami, których kwota sięgnęła na dzień dzisiejszy... 28 mln zł, a te cały czas są naliczane.

- Zastałem tę sytuację jako wójt. Część zobowiązań za lata 1992-93 zostało załatwionych pozytywnie. Teraz toczy się postępowanie za kolejne trzy lata. Pieniądze, które zainkasowaliśmy od Kompanii, dawno już zostały zainwestowane. Ale właśnie w tym celu pobiera się podatki. Wychodzi na to, że gmina powinna była pobrać podatek, ulokować go na koncie i przewidzieć, że kiedyś trzeba będzie go spłacić – wójt Bogdan Taranowski zauważa, że w ten sposób trzeba by zatrzymywać wszystkie podatki od mieszkańców i trzymać na koncie. Wtedy jednak trudno myśleć o inwestycjach. – Naczelny Sąd Administracyjny trzykrotnie zmieniał zdanie w tej sprawie. Jednak dopóki mamy takie prawo, że dopuszcza się jego różne interpretacje, tak długo będą problemy – mówi wójt.

Na razie trwa oczekiwanie na ostateczną decyzję, która ma zapaść jeszcze w tym roku. Na jednej z sesji padło pytanie ze strony radnego Pawła Repety: - Gdyby doszło do zapłaty tej kwoty, czy gminie grozi paraliż? Gdyby tak się stało, że gmina musiałaby oddać górnictwu – pobrany w świetle prawa – podatek, jak zapewnia wójt, nie skończy się to na paraliżu. – Będziemy wtedy domagać się subwencji, które zrównoważyłyby taki ubytek dochodów. Nazwijmy rzecz po imieniu: podatki zostały naliczone zgodnie z prawem, dlatego wyjściem byłoby umorzenie długu przez skarb państwa. W rachubę wchodzą też negocjacje z Kompanią, rozłożenie długu na raty, umorzenie odsetek czy zniesienie podatków dla przedsiębiorcy górniczego, które cały czas są płacone, na lata przyszłe – wylicza.

W podobnej sytuacji są również inne gminy, takie jak Ornontowice czy Zebrzydowice, z których doświadczenia będzie można skorzystać, oby pozytywnego. (źródło: Gazeta Pszczyńska)

agw

T G+ F

Komentarze:

Świąteczny Weekend Zakupów w Pszczynie

Świąteczny Weekend Zakupów w Pszczynie

d wielu lat w okresie bożonarodzeniowym spotykamy się na Pszczyńskim Jarmarku Świątecznym. Z powodu pandemii w tym roku to tradycyjne wydarzenie nie...
35 lat Muzeum Prasy Śląskiej

35 lat Muzeum Prasy Śląskiej

uzeum Prasy Śląskiej im. Wojciecha Korfantego w Pszczynie obchodzi 35-lecie istnienia. Z okazji jubileuszu zastępca burmistrza Barbara Sopot-Zembok...
Uhonorowani przez Sybiraków

Uhonorowani przez Sybiraków

Sybiracy w podziękowaniu za wieloletnią współpracę wręczyli odznaki władzom powiatu i pracownicom pszczyńskiego starostwa
Pszczyna: Budżet na 2021 rok przyjęty

Pszczyna: Budżet na 2021 rok przyjęty

rzyszłoroczne wydatki gminy Pszczyna wyniosą niemal 324 mln zł. Taką decyzję podjęli radni, którzy opowiedzieli się za przyjęciem uchwały...
Apel w sprawie trudnej sytuacji Uzdrowiska

Apel w sprawie trudnej sytuacji Uzdrowiska

15 grudnia Rada Gminy Goczałkowice-Zdrój przyjęła uchwałę w sprawie wystąpienia z apelem do premiera dotyczącym uzdrowiska
Konkurs "Pierwsze zdjęcie na Instagramie"

Konkurs "Pierwsze zdjęcie na Instagramie"

Już wkrótce Gmina Pawłowice będzie miała swój profil na Instagramie. Z tej okazji ogłoszony został konkurs „Pierwsze zdjęcie na Instagramie”