Jest czas na legalizację, ale firma musi wstrzymać działalność

Są postanowienia PINBudu ws. Biomasy Południe. Firma ma czas do kwietnia 2015 roku na dostarczenie dokumentów potrzebnych do legalizacji.

Pół roku dał Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Pszczynie na uzyskanie i dostarczenie przez Biomasę Południe decyzji o uwarunkowaniach środowiskowych oraz warunków zabudowy. - Jeśli w tym czasie firma dostarczy wszystkie potrzebne dokumenty po dokonaniu opłaty legalizacyjnej możliwa będzie legalizacja inwestycji. Opłata ta wynosić będzie 75 tys. zł w przypadku zmiany sposobu użytkowania obiektu i 125 tys. zł w przypadku budowy instalacji na zewnątrz - mówi Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego, Mariusz Kozik. A co jeśli nie dostarczy? Wtedy wydana zostanie automatycznie decyzja o nakazie przywrócenia poprzedniego sposobu użytkowania obiektu oraz decyzja nakazująca rozbiórkę instalacji.

Dwa postanowienia, a nie jedno

Postanowienia zostały wydane 7 października. Musiały być dwa (jedno dotyczy nielegalnej zmiany sposobu użytkowania obiektu, a drugie – postawienia instalacji bez pozwolenia na budowę), bo tak zasugerował Śląski Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego, który w czerwcu uchylił decyzję PINBudu o rozbiórce instalacji do suszenia młóta browarnianego. Ta wynikała z faktu, iż Biomasa Południe w terminie nie dostarczyła dokumentów pozwalających na legalizację. Śl. WINBud przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia przez PINBud.

Rozdzielenie jednego postępowania na dwa niezależne postępowania, które dotyczą tak naprawdę tego samego tematu mogą – jak przyznaje Mariusz Kozik – przedłużyć całe postępowanie. Firma będzie miała bowiem więcej możliwości na składanie skarg czy zażaleń.

Biomasa musi wstrzymać działalność

Postanowienia są niemal identyczne jak to wcześniejsze. Jest jednak jedna istotna różnica. - W postanowieniu dotyczącym nielegalnej zmiany sposobu użytkowania obiektu znalazł się zapis, mówiący o obowiązku wstrzymania użytkowania obiektu. Na ten zapis firmie nie przysługuje zażalenia. Musi więc de facto na pół roku wstrzymać działalność, a jeśli tego nie zrobi, wydamy decyzję o obowiązku przywrócenia poprzedniego sposobu użytkowania obiektu tj. funkcji związanej z towarową produkcją jaj zgodnej z wydanym na ten obiekt pozwoleniem na budowę – przyznaje Mariusz Kozik.

WIĘCEJ NA TEMAT FIRMY BIOMASA POŁUDNIE PISZEMY W NAJNOWSZYM NUMERZE "GAZETY PSZCZYŃSKIEJ" - W SKLEPACH TYLKO ZA 1 ZŁ!

pako