Mocne zakończenie Dni Pszczyny

Pszczyna

Występ Alicji Janosz, koncert Budki Suflera oraz niezwykły mapping 3D na pszczyńskim zamku zakończyły tegoroczne Dni Pszczyny.

Wczoraj mimo początkowo dość kapryśnej pogody i padającego deszczu udało się rozruszać publiczność w rytm przebojów Roxette. Świetny i żywiołowy koncert dała pochodząca z Pszczyny Alicja Janosz, i to mimo tego, że jest w 9. miesiącu ciąży.
Największe tłumy zebrały się jednak, by posłuchać przebojów Budki Suflera. Ten legendarny zespół w tym roku kończy działalność i koncert w Pszczynie był jedną z ostatnich okazji, by usłyszeć takie hity, jak „Jolka, Jolka”, „Bal wszystkich świętych” czy „Takie tango” na żywo. Śpiewał nie tylko Krzysztof Cugowski, ale także były wokalista zespołu, Felicjan Andrzejczak.

Imprezę zakończył mapping 3D – dzięki specjalnym animacjom można było obejrzeć, m.in. jak pszczyński zamek płonie, staje się akwarium, w którym pływają ryby, czy obrasta w zieleń.

- Jesteśmy bardzo zadowoleni z Dni Pszczyny. Frekwencja była nieco mniejsza niż w latach poprzednich, ale mimo deszczu i niskich temperatur bawiło się z nami mnóstwo ludzi. Szacujemy, że na koncercie Budki Suflera mogło być ok. 10 tys. osób – mówi Michał Czernek, dyrektor Pszczyńskiego Centrum Kultury.

pako