Nie żyje Fryderyk Szendera
19 marca w wieku 82 lat zmarł Fryderyk Szendera, twórca Muzeum Regionalnego „Kamojówka” w Suszcu, długoletni członek Związku Górnośląskiego.
W 1989 r. we własnym domu, na Podlesiu w Suszcu, wraz ze zmarłą w ub. roku żoną Marią, założył Związek Górnośląski koło Suszec.
- Pan Fryderyk to była dobra dusza. Nikomu nigdy nie odmówił pomocy. Choć nie był rodowitym suszczaninem, dla tej ziemi żył. Najpierw, w latach 70. i 80, zajmując się ogrodnictwem i warzywnictwem, a potem promując śląskie tradycje. Był człowiekiem o głębokiej wierze. Bardzo zaangażowali się z żoną w dbanie o „Maryjkę” w lesie przy drodze z Kobióra do Branicy – mówi Wojciech Lala, prezes suszeckiego koła Związku Górnośląskiego.
- Trzeba się cieszyć, że tacy ludzie byli wśród nas. Fryderyk Szendera był strażnikiem najlepszych cech śląskiego ludu - religijności i pracowitości. Dbał o to, żeby kolejne pokolenia korzystały z dorobku naszych przodków - dodaje wójt Suszca, Marian Pawlas.
W 2007 r. Fryderyk Szendera na Podlesiu stworzył prywatne Muzeum Regionalne „Kamojówka”, będące owocem przywiązania do korzeni i historii Śląska. Do Szenderów ludzie zaczęli znosić niepotrzebne już narzędzia gospodarstwa domowego i rolnicze. W „Kamojówce” powstała XIX-wieczna kuźnia, a w 2010 r. zakończono budowę pszczyńskiej, ośmiokątnej stodoły, wzorowanej na zachowanych XIX-wiecznych elementach.
Był uhonorowany odznaką „Zasłużony dla Związku Górnośląskiego”, a w sobotę 23 miał otrzymać Dyplom 30-lecia Związku Górnośląskiego.
Pogrzeb śp. Fryderyka Szendery odbędzie się w sobotę, 23 marca. O godz. 11.00 rozpocznie się msza św. w kościele św. Stanisława w Suszcu.
jack