PLKS: Weekednowe gry
Trzy mecze rozegrał PLKS Pszczyna w miniony weekend. W sobotę rywalizował u siebie w ramach Pucharu Polski z Sokołem Chorzów, w niedzielę zagrał dwa mecze w Mysłowicach.
Pierwsze ze spotkań zakończyło się porażką pszczynianek 1:3 (18:25, 28:26, 16:25, 15:25), które tym samym odpadły z rozgrywek. Sokół w kolejnej rundzie PP spotka się z MKS-em Andrychów, który sensacyjnie wygrał z Wisłą Kraków 3:2. PLKS natomiast spotka się w lidze z chorzowiankami już 6 października. Mecz odbędzie się w Chorzowie.
W niedzielę podopieczne Wojciecha Bućki wyjechały do Mysłowic, gdzie zagrały dwa mecze. - To były typowe spotkania sparingowe. Miałem do dyspozycji 12 zawodniczek i w obu meczach zagrały inne „szóstki”. Z beniaminkiem II ligi, Maratonem Krzeszowice wygraliśmy 3:2, zaś z MOSiR-em Mysłowic przegrali 2:3, wygrywając wcześniej w tie-break’u 13:11 – opowiada Wojciech Bućko.
W meczu z Maratonem zaprezentowały się: Małgorzata Lech, Julia Jurczyk, Ewelina Menducka, Anna Gwiżdż, Angelika Niechwiej-Solarska, Joanna Markiel oraz Katarzyna Brzezowska (libero). Z MOSiR-em pszczynianki zagrały w składzie: Magdalena Kowalska, Julia Jurczyk, Magdalena Soter, Magdalena Łebkowska, Agnieszka Mitręga, Jonanna Markiel oraz Angelika Mojżyszek (libero).
W środę pszczyńskie siatkarki czeka kolejny sparing. Tym razem rywalem będzie Płomień Sosnowiec. Mecz zostanie rozegrany w hali MORiS-u o godzinie 18.00.
W piątek PLKS wyjedzie z kolei do Czechów na dwumecz z VK Prostejov (beniaminek tamtejszej I ligi).
rin