Poważny wypadek na DK1 w Goczałkowicach. Pojazd wbił się w ekrany dźwiękochłonne
W środę, 16 października ok. godz. 15.00 na DK1 w Goczałkowicach-Zdroju, doszło do poważnego w skutkach wypadku drogowego. Konieczna była interwencja pogotowia lotniczego.
Policjanci z Pszczyny wyjaśniają okoliczności wypadku na DK1 w Goczałkowicach-Zdroju. Jak twierdzą, kierowca BMW stracił panowanie nad pojazdem, zjechał ze swojego pasa jezdni, uderzył w bariery energochłonne, a następnie dachując wjechał do rowu, gdzie wbił się dachem w ekrany akustyczne. W międzyczasie zahaczył jeszcze o oczekującego przy przejściu pieszego. Na szczęście 58-letni mężczyzna doznał jednie stłuczenia nogi, w przypadku 29-letniego kierowcy niezbędna była interwencja pogotowia lotniczego.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że 58-latek stał przy przejściu, od strony ul. Borowinowej, oczekując na możliwość przejścia na drugą stronę jezdni. W tym samym czasie prawym pasem „jedynki” w kierunku Bielska-Białej, jechał 29-letni kierowca BMW. Nie wiadomo jeszcze, dlaczego stracił panowanie nad samochodem.
(źródło: KPP Pszczyna)
KK