Strażacy interweniowali

Pracowitym dniem dla strażaków z pszczyńskiej Komendy Straży Pożarnej okazał się poprzedni piątek. Strażacy brali udział w czterech akcjach: dwóch pożarach i dwóch wypadkach.

W jednym z kobiórskich domów zapaliła się sadza w kominie. Do akcji wysłany został jeden zastęp PSP. Zgodnie z przepisami, kominy powinny być czyszczone cztery razy do roku w przypadku pieców zasilanych paliwem węglowym i dwa razy kiedy piece zasilane są paliwami ciekłymi lub gazowymi. Dodatkowo raz w roku powinien być dokonywany przegląd techniczny przewodów kominowych.

Drugi pożar tego dnia miał miejsce w Pszczynie przy ulicy Basztowej. Niebezpieczeństwo nie dosięgło jednak żadnego budynku tylko samochodu fiat 126p. W akcji brały udział dwie jednostki gaśnicze (po jednej z PSP i OSP). Na miejscu zdarzenia była także policja.

Tego samego dnia strażacy wyjeżdżali także do dwóch wypadków, które wydarzyły się na pszczyńskich drogach. Na ulicy Szymanowskiego zderzyły się dwa fiaty: punto oraz seicento. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Z kolei w Rudołtowicach na ulicy Zawadzkiego dostawczy ford kurier zjechał do przydrożnego rowu. W obu przypadkach strażacy wykonywali rutynowe w takich wypadkach działania: odłączyli akumulatory oraz instalacje gazowe oraz zabezpieczali miejsce wypadku.

Wczoraj w Pszczynie na ulicy Szymanowskiego strażacy usuwali z kolei powalone drzewo.

rin