Wielka piłka na wsi

03.07.2006, 17:48

Pszczyna, powiat 

Łąka ma drużynę w IV lidzeLKS Łąka w IV, Czarni Piasek czy Nadwiślan Góra w V lidze. Najlepszą drużyną piłkarską z Pszczyny jest natomiast MKS Iskra, która właśnie spadła do klasy A...  Dlaczego 30-tysięczne miasto nie potrafi się dorobić piłkarskiej ekipy przynajmniej na solidnym poziomie klasy okręgowej? Taką, a nawet lepszą drużynę potrafią stworzyć w wioskach. Paradoks? Niekoniecznie, jeżeli w ekstraklasie obok potęg z Warszawy czy Krakowa grają kopciuszki z 14-tysięcznego Grodziska czy 22-tysięcznej Łęcznej. Nic więc dziwnego, że mniejsze kluby spychają Pszczynę z okręgówki. Ale to Pszczyna mogła być dzisiejszym Grodziskiem czy Łęczną. W połowie lat 90. ambitne plany mieli działacze ówczesnego Inkomu Pszczyna (znanego jako LKS Stara Wieś). Niestety marzenia o wielkiej piłce prysnęły jak mydlane bańki. Dziś tego klubu nie ma, a futbolowym sympatykom z Pszczyny pozostaje odwiedzanie stadionów w Łące, Piasku czy Górze...

Właśnie o tym paradoksie postanowiliśmy porozmawiać z burmistrzem Pszczyny, Henrykiem Studzieńskim - człowiekiem, który sport zna od podszewki. Obecny sternik miasta jest absolwentem AWF-u, trenerem II klasy, który przed laty szkolił lekkoatletów, gimnastyków, uczył pływać dzieci i młodzież. Był też działaczem w obu klubach z Pszczyny: Iskrze i Starej Wsi.

Panie Burmistrzu, jak to jest, że pszczyńską piłką rządzą wioski?To jest kwestia zbudowania odpowiedniego klimatu w drużynie. Póki tego nie będzie, a wszystko opierać się będzie na – przepraszam, ale muszę to powiedzieć – pseudozawodowstwie -  tak jak w pszczyńskiej Iskrze, żadne pieniądze nie uleczą nawet takiego klubu jak MKS. Obojętnie ile by się przeznaczyło środków finansowych to i tak zawsze będzie mało. Dopóki zawodnicy emocjonalnie nie zwiążą się z klubem, nawet na poziomie okręgówki nie wiele z tego wyjdzie. Jest to po części analogia do naszej reprezentacji. Niby są dobrzy zawodnicy, ale nie ma stosownej atmosfery, a tym samym nie ma drużyny.A Pszczyna w A klasie...

Nie jest Panu przykro, że klub, którego jest patronem, bo Iskra jest Miejskim Klubem Sportowym, będzie grać tylko na szczeblu A klasy?Żeby to doprecyzować, to powiem, że jest mi tak samo blisko do Łąki czy Piasku jak do Iskry. Nie wyróżniam tutaj żadnych zespołów. Nie oddaję swojej wiary i nadziei tylko jednej drużynie. Jest mi to obojętne, czy będzie to Iskra, Łąka, Piasek czy też inna drużyna. Zresztą i tak te wszystkie kluby są po części na garnuszku gminy.

A jest ich sporo, bo w gminie istnieje aż 13 seniorskich drużyn...No i tutaj dotykamy dziwnego tematu - my tych drużyn mamy ciut za dużo. Przez to rozdrobnienie, nie ma jednego silnego i wiodącego klubu, który wyławiałby poszczególne perełki z sołectw i grupował je w jednym miejscu. Jeszcze raz to powtórzę: to nie musi być Iskra. To mogą być Jankowice, Piasek czy Łąka. Jest jednak dziwna niechęć wśród działaczy i trenerów wszystkich kilkunastu klubów. Ich lokalną ambicją jest granie pod siebie. My na tym przegrywamy i tracimy. Oczywiście poza zespołami, które dopracowały się swojego stylu i charakteru. Tutaj klasycznym przykładem jest Łąka, która gra swoimi wychowankami. Oczywiście klub jest wzbogacony doświadczonymi zawodnikami, bo na poziomie IV ligi nie można grać tylko tymi z Łąki.

burmistrzCzy widzi Pan jakieś rozwiązanie tego problemu?Na tym polu poniosłem przed kilkoma laty swoją wielką porażkę. Wówczas, działając jeszcze w LKS Stara Wieś chcieliśmy połączyć ten klub z Iskrą. Nowy twór miał być zlokalizowany na stadionie przy Bogedaina. Stara Wieś była wtedy w okręgówce, Iskra w A klasie. Niestety, pomysł nie wypalił. Nastąpiły zupełnie niepotrzebne animozje. Zrobiliśmy pierwszy krok, przenieśliśmy Starą Wieś na Iskrę, ale nic z tego nie wyszło.

A czy nie uważa Pan, że LKS Stara Wieś została zbyt pochopnie rozwiązana?Niemałą rolę odgrywały tu finanse. Wiadomo, że pieniądze to nie wszystko, ale jak zaczyna brakować nawet na sędziów, nie mówiąc już o obozach czy wynagrodzeniu dla zawodników. W tamtym okresie sponsoring prawie nie istniał. Pieniądze, które idą z gminy wystarczają na witaminki. Dziś i tak jest lepiej, bo na poziomie IV ligi czy okręgówki sięgają 20 tys. zł rocznie. To o wiele więcej niż za czasów Starej Wsi, ale nawet za to nie da się przeżyć.

Ale pojawiły się obiegowe opinie, że LKS Stara Wieś ma zostać wskrzeszony...Jest garstka ludzi, którzy chcieliby tego feniksa z popiołu ożywić. Nie sądzę, żeby któryś z nich dysponował środkami wystarczającymi na rozpoczęcie działalności, nie mówiąc już o budowaniu zespołu. Zamiast to wszystko zbilansować, żyjemy wspomnieniami. Trzymałbym się tu jednak faktów. Mamy zespół w IV lidze – LKS Łąka. Zaryzykowałbym i postawił właśnie na nich: dużo młodzieży uczestniczy w treningach, jest dobry wzorzec, atmosfera i zaangażowanie. A najważniejsze, że są to chłopcy swoi. Co tu dużo mówić, dzisiaj to wiodący klub piłkarski w gminie i niech gra w IV lidze nawet 20 lat, ale tak, żeby ludzie przychodzili na stadion. Tego społeczeństwa nie stać na III ligę. Już dzisiaj utrzymanie Łąki na poziomie IV jest ogromnym wysiłkiem.

Polacy żyją nie tylko marzeniami, ale i legendami. Kibice z Polski wciąż emocjonują się zwycięskim remisem na Wembley w 1973 roku. Ja nie chciałbym, żeby kibice piłkarscy z Pszczyny żyli legendą LKS-u Stara Wieś.Marzenia to dobra rzecz, bo są środkiem dopingującym do działania. Nie chciałbym, żebyśmy byli ich pozbawieni. Ten, kto będzie miał jak najbardziej po drodze niech zdobywa awans. Ja kibicuję wszystkim jednakowo.

Dziękuję za rozmowę.

ez

T G+ F

Komentarze:

Świąteczny Weekend Zakupów w Pszczynie

Świąteczny Weekend Zakupów w Pszczynie

d wielu lat w okresie bożonarodzeniowym spotykamy się na Pszczyńskim Jarmarku Świątecznym. Z powodu pandemii w tym roku to tradycyjne wydarzenie nie...
35 lat Muzeum Prasy Śląskiej

35 lat Muzeum Prasy Śląskiej

uzeum Prasy Śląskiej im. Wojciecha Korfantego w Pszczynie obchodzi 35-lecie istnienia. Z okazji jubileuszu zastępca burmistrza Barbara Sopot-Zembok...
Uhonorowani przez Sybiraków

Uhonorowani przez Sybiraków

Sybiracy w podziękowaniu za wieloletnią współpracę wręczyli odznaki władzom powiatu i pracownicom pszczyńskiego starostwa
Pszczyna: Budżet na 2021 rok przyjęty

Pszczyna: Budżet na 2021 rok przyjęty

rzyszłoroczne wydatki gminy Pszczyna wyniosą niemal 324 mln zł. Taką decyzję podjęli radni, którzy opowiedzieli się za przyjęciem uchwały...
Apel w sprawie trudnej sytuacji Uzdrowiska

Apel w sprawie trudnej sytuacji Uzdrowiska

15 grudnia Rada Gminy Goczałkowice-Zdrój przyjęła uchwałę w sprawie wystąpienia z apelem do premiera dotyczącym uzdrowiska
Konkurs "Pierwsze zdjęcie na Instagramie"

Konkurs "Pierwsze zdjęcie na Instagramie"

Już wkrótce Gmina Pawłowice będzie miała swój profil na Instagramie. Z tej okazji ogłoszony został konkurs „Pierwsze zdjęcie na Instagramie”