Wielkie ściganie w Studzionce

19.09.2007, 14:13

Pod patronatem portalu Infopres

Jeszcze nie odetchnęliśmy po Tour de Pologne, a już czekają nas kolejne kolarskie atrakcje. Może trochę mniejszego kalibru, ale tym razem rywalizacja będzie toczyć się na naszych szosach.

7 października kolarze zawitają w Studzionce, by wziąć udział w kryterium ulicznym.O przygotowaniach do imprezy rozmawiamy z Klaudiuszem Migdołem oraz Tadeuszem Foltynem z Ludowego Kolarskiego Uczniowskiego Klubu Sportowego, głównymi organizatorami imprezy.

Po zeszłorocznym wyścigu, który niewątpliwie zakończył się sukcesem, chyba nie mieliście wątpliwości, żeby kontynuować to dzieło?
Tadeusz Foltyn: Już po pierwszym wyścigu zeszłorocznych zawodów nabraliśmy chęci do organizacji następnej imprezy. Chcielibyśmy, żeby nasze zawody wpisały się na stałe w kalendarz imprez kolarskich, przynajmniej na Śląsku. Jeżeli współpraca z władzami miasta oraz powiatu nadal będzie się tak dobrze układać, to na pewno będziemy to robić. Nasze zawody odbędą się 7 października, więc będzie to niemal koniec sezonu kolarskiego. W zeszłym roku wystartowało 120 kolarzy. Gdyby teraz udało się nam pobić ten wynik, byłoby naprawdę super.

Klaudiusz Migdoł: Przede wszystkim naszym władzom miejskim oraz powiatowym bardzo spodobał się ten wyścig. Organizacja oraz przebieg z udziałem wielu kolarzy i kibiców na trasie dała nam bardzo fajną imprezę sportową, dlatego myślę, że na stałe wpisze się w sportowy kalendarz już teraz.

Jak przebiegają przygotowania do wyścigu?
KM: Organizacja takich zawodów jest bardzo trudna. Bardzo pomaga nam Lucyna Foltyn z pszczyńskiego MORiS-u, która odpowiada za papierkową robotę. Sporą pomoc finansową otrzymaliśmy również od Starostwa. Na naszych barkach są sprawy techniczne, jak np. oznaczenie i zabezpieczenie trasy, uzgodnienia z policją, sędziowie, no i oczywiście nagrody. A te są bardzo ważne, bo nie może to być byle co. To już jest jesień i żeby przyciągnąć dobrych zawodników, trzeba ich czymś skusić.

TF: Podobnie jak w zeszłym roku, naszą imprezę będzie komentował Tadeusz Malcherek. Myślę, że swym komentarzem i zabawą przyciągnie kibiców. Na pewno wśród gości znajdą się Stanisław i Franciszek Gazda. To są osoby związane z kolarstwem na naszym terenie i nie trzeba ich specjalnie przedstawiać.

Jak będą wyglądać tegoroczne zawody? Jaka będzie długość trasy i ile okrążeń będą musieli pokonywać zawodnicy?
KM:
Trasa będzie wyglądać tak samo jak rok temu. Jedno okrążenie ma 1900 metrów. Impreza rozpocznie się o godzinie 12.00. Zaczniemy od dzieci z podstawówki (klasy I-V), którzy będą mieli do pokonania jedno okrążenie. Później rozpocznie się poważniejsze ściganie. Najpierw pojadą żacy, którzy będą mieli do pokonania sześć okrążeń. Nasz klub ma trzech zawodników w tej grupie i liczymy na ich dobry występ. Młodzicy będą rywalizować na dystansie 12 okrążeń. Tutaj mamy najliczniejszą grupę zawodników – 7. Juniorzy młodsi będą mieli do pokonania 16 okrążeń, a juniorzy – 20. Jest jeszcze kategoria open. To będzie zabawa dla mastersów. Chcemy w ten sposób uhonorować zawodników, którzy kiedyś trenowali kolarstwo. Oni będą mieli 16 okrążeń do pokonania.

Kto zapowiedział udział w waszych zawodach?
KM: Zapowiedzieli się zawodnicy, którzy osiągnęli ostatnio wielkie sukcesy. W ogóle w kategoriach młodzieżowych polskie kolarstwo zrobiło w tym roku wyśmienite wyniki. W juniorach młodszych Andrzej Bartkiewicz z Nysy został wicemistrzem Europy w jeździe indywidualnej na czas. On na pewno do nas przyjedzie. W juniorach Piotr Kasperkiewicz z Kalisza zdobył tytuł wicemistrza świata w jednej z konkurencji torowych i też będzie u nas się ścigał. Z kolei Michał Kwiatkowski z Torunia jest wicemistrzem Europy juniorów w jeździe na czas. Z jego grupą prowadzimy jeszcze rozmowy. To będzie wielki zaszczyt dla nas gościć takich zawodników w Studzionce. Powiem jeszcze, że na tylu kolarzy, reprezentanci naszego klubu wypadają całkiem dobrze. W bezpośredniej rywalizacji osiągają czołowe miejsca. Z takich znaczących ekip przyjadą do nas zawodnicy z Kalisza, Koziegłów, Torunia, Łodzi, oczywiście ze Śląska i Małopolski. Na pewno wystartuje też kilku Czechów.

Dlaczego 7 października warto będzie się wybrać do Studzionki na wyścig kolarski?
KM:
To będzie festyn sportowy dla dzieci i młodzieży, dla całych rodzin. Kolarstwo jest sportem widowiskowym, a nasz wyścig odbywa się w formie kryterium. Takie zawody charakteryzują się krótkimi trasami, ale kolarze ścigają się na licznych rundach. Zawodnicy cały czas są widoczni dla kibiców na trasie. Warto więc zaprosić na zawody całe rodziny, zarówno tych którzy chcą jeździć na rowerze jak i tych, którzy będą się przyglądać, bo to będzie na pewno przyjemne.

Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiał: Radosław Jeleń

Źródło: Gazeta Pszczyńska

rin

T G+ F

Komentarze:

Świąteczny Weekend Zakupów w Pszczynie

Świąteczny Weekend Zakupów w Pszczynie

d wielu lat w okresie bożonarodzeniowym spotykamy się na Pszczyńskim Jarmarku Świątecznym. Z powodu pandemii w tym roku to tradycyjne wydarzenie nie...
35 lat Muzeum Prasy Śląskiej

35 lat Muzeum Prasy Śląskiej

uzeum Prasy Śląskiej im. Wojciecha Korfantego w Pszczynie obchodzi 35-lecie istnienia. Z okazji jubileuszu zastępca burmistrza Barbara Sopot-Zembok...
Uhonorowani przez Sybiraków

Uhonorowani przez Sybiraków

Sybiracy w podziękowaniu za wieloletnią współpracę wręczyli odznaki władzom powiatu i pracownicom pszczyńskiego starostwa
Pszczyna: Budżet na 2021 rok przyjęty

Pszczyna: Budżet na 2021 rok przyjęty

rzyszłoroczne wydatki gminy Pszczyna wyniosą niemal 324 mln zł. Taką decyzję podjęli radni, którzy opowiedzieli się za przyjęciem uchwały...
Apel w sprawie trudnej sytuacji Uzdrowiska

Apel w sprawie trudnej sytuacji Uzdrowiska

15 grudnia Rada Gminy Goczałkowice-Zdrój przyjęła uchwałę w sprawie wystąpienia z apelem do premiera dotyczącym uzdrowiska
Konkurs "Pierwsze zdjęcie na Instagramie"

Konkurs "Pierwsze zdjęcie na Instagramie"

Już wkrótce Gmina Pawłowice będzie miała swój profil na Instagramie. Z tej okazji ogłoszony został konkurs „Pierwsze zdjęcie na Instagramie”